niedziela, 6 września 2015

O blogu

„ Pierwsze godziny w nowym mieście należy poświęcić na łażenie według zasady prosto, potem trzecia w lewo, znów prosto i trzecia w prawo. Można też jak sierpem rzucił. Systemów jest wiele i wszystkie dobre”.
                                                          ( Zbigniew Herbert )

Piesze wędrówki i historia to moje wielkie pasje. Uwielbiam podróże ale dopiero w wieku średnio zaawansowanym zrozumiałam, że wraz z postępem cywilizacyjnym gubimy jakąś ważną cząstkę siebie. To świetna sprawa wyjechać na wakacje gdzieś w ciepłe kraje, złapać oddech, zwolnić i przywieźć ze sobą całą masę pięknych wspomnień i mnóstwo zdjęć. A jednak większość życia spędzamy tu, gdzie jest nasz dom, radości i troski życia codziennego. I bardzo często zdarza się, że nie zauważamy tego co mamy na wyciągnięcie ręki. Po terenie gminy Długołęka wędrowałam i nadal wędruję według zasady Zbigniewa Herberta, z reguły wybieram opcję „jak sierpem rzucił”, ona zawsze się sprawdza. Widziałam trochę świata ale nic nie przykuło tak mojej uwagi jak historia ziemi po której nieustannie stąpam - każdego dnia. Tak mało wiemy o przeszłości, o ludziach, którzy z mozołem budowali to co dzisiaj możemy nazwać naszym domem. Nie będzie to klasyczny blog o historii a raczej próba ocalenia od zapomnienia czegoś co buduje naszą tożsamość chociaż sami nie zdajemy sobie z tego sprawy. Zapraszam więc wszystkich do śledzenia wpisów zarówno sympatyków jak i przeciwników. Niech się dzieje co ma się dziać i niech się wreszcie wyda, że urodziłam się po to żeby przesiadywać w bibliotekach, czytać, szperać w archiwach, wędrować i pisać.